Każdego dnia gramy różne role — ucznia, przyjaciela, partnera, dziecka, dorosłego.
Czasem jesteśmy aktorami, którzy działają, pokazują się światu, odgrywają swoje sceny najlepiej, jak potrafią.
Innym razem – obserwatorami, którzy z dystansu patrzą na siebie i innych, analizują, uczą się, wyciągają wnioski.
Psychologowie mówią o tzw. efekcie aktora i obserwatora:
– jako aktorzy tłumaczymy swoje zachowanie sytuacją („spóźniłem się, bo był korek”),
– jako obserwatorzy oceniamy innych przez pryzmat cech („on się spóźnił, bo jest nieodpowiedzialny”).
Każdy z nas balansuje między działaniem a refleksją.
Bycie aktorem pozwala nam żyć w pełni.
Bycie obserwatorem – rozumieć siebie i innych.

